Można lubić, kochać pisarzy, bądź pałać do ich książek zupełnie odmiennym uczuciem. Osobiście wśród pisarek mam swoje faworytki. Jedną z nich jest Izabela Szolc. Największe wrażenie zrobiła na mnie jej "Naga", którą będę ubóstwiać po kraniec tego świata. Wzdychać na książką, wychwalać ją na lewo i prawo. Lektura obowiązkowa! Właśnie dlatego niezmiernie cieszy mnie informacja, że już 14 kwietnia na księgarskie półki trafi nowość pióra Izy - "Siostry". Czy dorównają "Nagiej"? Czy staną się moją nową Biblią? Tego nie wiem. Wiem jednak jedno - czekam z niecierpliwością, bo każda nowa książka Izy Szolc jest ważnym wydarzeniem.
Tagi: Izabela Szolc, Naga, AMEA, Wbrew naturze, kryminał, Hwierut,
czytaj więcej...